0 0
Read Time:45 Second

Ropa pod każdą postacią rośnie w siłę. Wielu analityków zastanawia się czym jest to spowodowane. Ci sami analitycy bankowi już mają wiele wytłumaczeń. Chce przypomnieć że Ci sami analitycy na koniec poprzedniego i na początku obecnego roku wypowiadali się o cenie ropy jak o Bańce spekulacyjnej.. Są to przykłady tego że nie trzeba mieć skończonych 10 lat szkół ekonomicznych aby gadać o swoich domysłach i o tym co się gdzieś, na jakiś temat przeczytało.. 😉

Osobiście nie powiem nic konkretnego ponieważ ropa mnie samego zaskoczyła. Wczoraj przestawiłem swoje myślenie pod dalsze wzrosty, i wpadł mi do głowy taki pomysł. Skoro nie widać żadnej korekty na horyzoncie która mogła by być impulsem spadkowym, to może początkowe założenia były złe? A gdyby tak potraktować korektę z września i października jako flagę? Wtedy zasięg ceny się automatycznie zwiększa. Do tego linia trendu poprowadzona nieco inaczej niż wcześniej. Moje myślenie przedstawione na obrazach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.