Ciekawa sytuacja zaczyna robić się na Oleju który jest w trakcie tworzenia drugiego kanału spadkowego, tym razem lokalnego w interwale H1. Wyjście z kanału może zapoczątkować mocniejszy ruch w którąś ze stron.
Na chwilę obecną mamy cały czas trend wzrostowy z lokalnymi korektami, i zasięg dość spory co może przekładać się na chęć „wyczyszczenia” słabszych inwestorów z pozycji aby dopiero potem dobić do poziomu 57.5 USD za baryłkę.
